Komu oddajecie swój dom pod opiekę, kiedy wyjeżdżacie na wakacje? Mówią, że najlepiej w takich sytuacjach zaufać własnej rodzinie, ale co zrobić, gdy jej nie mamy? Moda na bliskie stosunki z sąsiadami już chyba minęła. Teraz jesteśmy mega wyobcowanym społeczeństwem, który bardzo często nawet nie zna swoich sąsiadów z klatki. Komu wtedy oddać swoje mieszkanie pod opiekę? Przyjaciółce?